**DUDA NA DNIE – NAGRADZA PROPAGANDYSTÓW**

Prezydent Andrzej Duda, na finiszu swojej kadencji, zaskakuje Polaków kontrowersyjnymi decyzjami o odznaczeniach, które budzą oburzenie w społeczeństwie. Wśród wyróżnionych znalazła się Magdalena Ogórek, która otrzymała Złoty Krzyż Zasługi za “wkład w zachowanie polskiego dziedzictwa narodowego”. To zdumiewające, biorąc pod uwagę jej kontrowersyjne powiązania z rządzącą partią oraz fakt, że wcześniej była skazana przez SLD.

Ogórek, znana z politycznych akrobacji, w 2017 roku przywiozła do Polski skradzione dzieła sztuki, co, jak sama twierdzi, zasługuje na uznanie. Jednak wielu komentatorów pyta: czy naprawdę jej działania są warte takiego wyróżnienia? Krytycy wskazują, że to kolejny przykład nepotyzmu i rozdawania odznaczeń po znajomości, a nie za rzeczywiste zasługi.

Duda, który zdaje się gubić w politycznych piruetach, nie tylko nagradza Ogórek, ale również pośmiertnie odznacza Barbarę Skrzypek, sekretarkę Jarosława Kaczyńskiego, co dodatkowo podsyca kontrowersje. W obliczu rosnącego niezadowolenia społecznego, działania prezydenta mogą być postrzegane jako desperacka próba utrzymania wpływów w obliczu nadchodzących wyborów.

W międzyczasie na ulicach Polski pojawiają się nowe skandale, takie jak incydent z mężczyzną, który w sklepie wąchał kobiety, co wywołało oburzenie i zaniepokojenie obywateli. Takie wydarzenia w połączeniu z politycznymi zawirowaniami tworzą obraz kraju, w którym chaos i kontrowersje stają się codziennością.

Czy Duda jest świadom, jak jego działania wpływają na nastroje społeczne? Czy to, co robi, ma jakikolwiek sens w kontekście przyszłości Polski? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – sytuacja staje się coraz bardziej napięta.