Alicja Majewska, jedna z najpopularniejszych polskich wokalistek, zaskoczyła swoich fanów niepokojącymi wieściami. W najnowszym wywiadzie artystka ujawnia, że rozważa możliwość zamieszkania w Domu Artystów Weteranów w Skolimowie. Choć 75-latka nadal aktywnie występuje na festiwalach i projektach muzycznych, jej słowa o przyszłości wywołały falę niepokoju.
Majewska, znana z takich hitów jak „Być kobietą” czy „Niedaleko stąd”, podkreśliła, że ośrodek w Skolimowie zapewnia godne warunki życia oraz profesjonalną opiekę medyczną. „Wiem, że jest to porządny ośrodek” – stwierdziła artystka, dodając, że często odwiedzała tam swoich przyjaciół, w tym Danutę Rimm, która zmagała się z problemami zdrowotnymi.
Jednak to, co najbardziej porusza, to jej stwierdzenie, że „wybór pobytu w Skolimowie wydaje się być rozsądnym”. Choć Majewska na razie koncentruje się na swoich licznych projektach i remontuje swój dom, nie wyklucza, że w przyszłości może podjąć decyzję o przeprowadzce do ośrodka. „Nie mam nikogo, kto mógłby na starość się mną zająć” – zaznaczyła, co wzbudza obawy o jej przyszłość.
Fani artystki z niepokojem śledzą jej kolejne kroki, a wiadomości o możliwym pobycie w Skolimowie stają się tematem gorących dyskusji w mediach społecznościowych. Alicja Majewska, ikona polskiej muzyki, wciąż w sercach wielu, ale czy jej plany na przyszłość będą oznaczać koniec jej artystycznej kariery? Czas pokaże.